Volkswagen Cross Touran 2.0 TDI DSG (TEST, OPINIE, RECENZJE)

Cross Touran – niemiecki minivan

Myśląc Volkswagen, myślisz solidność, perfekcja, dbałość wykonania. Niemiecka marka dorobiła się takiej międzynarodowej opinii, którą tylko potwierdza wypuszczenie na rynek kolejnego cacka. Volkswagen Cross Touran to minivan przystosowany do różnorakich akcji i bardzo wymagających podróży. Wszechstronność to zdecydowanie jego drugie imię. Udoskonalenie pierwszego dziecka – modelu Touran zaowocowało stworzeniem nowej wersji, wyposażonej w dwulitrowy diesel pod maską, z którą będziemy się dzisiaj mierzyć.

Na zewnątrz – przyciągająca prostota

Po Cross Touranie nie powinniśmy się spodziewać fajerwerków, w postaci licznych, pedantycznych dodatków na zewnętrznych częściach samochodu. Przeciwnie – niemiecka marka postawiła, jak to ma w zwyczaju na solidność wykonania, toteż dodano tylko czarne listwy, przyciemnione szyby, progi i nadkola. Swoją drogą idealnie wpasowujące się w samochód. Kontrast utworzony dzięki temu przyciąga wzrok każdego. Stojąc z boku i przyglądając się nowoczesnemu Volkswagenowi naszą uwagę powinno przykuć wysokie zawieszenie, które zostało podniesione o dwadzieścia milimetrów w stosunku do swojego poprzednika. Zmianę idealnie widać, gdy mamy możliwość oglądania Tourana i Cross Tourana równocześnie. Obserwując zewnętrzne gabaryty tego drugiego można śmiało stwierdzić, że sprawdzi się on w jeździe poza utwardzonym szlakiem, a umożliwi mu to wyposażenie w niskoprofilowe opony umieszczone na 17-calowych obręczach z aluminium. Volkswagen – tak chyba najłatwiej opisać resztę detali rzucających się w oczy. Klasyka kształtów, duże tylne lampy, wypełnione ciemnością wewnątrz i monstrualna klapa bagażnika. To zewnętrzna całość – solidna prostota.

Wewnątrz niemieckiego pojazdu

Otwierając po raz pierwszy drzwi do Volkswagena Cross Tourana nie powinniśmy liczyć na nowoczesne czy też innowacyjne rozwiązania, przeciwnie zaś z wnętrza bije spokojem i opanowaniem, udzielonym przez konstruktorów. To w końcu pojazd z, Wolfsburga. Za ciekawy powinniśmy uznać fakt, że prostota to w tym przypadku zaleta. Brak fajerwerków i tysiąca technologicznych dodatków to niewątpliwy plus samochodu.. Dlaczego? Ano, dlatego, że próżno szukać prostoty i solidności wśród innych przedstawicieli tego segmentu. Ergonomia Cross Tourana to jego kolejny plus. Podstawowy układ, w którym każdy przycisk jest na swoim miejscu – tego oczekuje kierowca. W środku znajdziemy miejsce dla pięciu osób – dwóch z przodu i trzech z tyłu, jednak jest to minimalistyczna wersja. Wersja MAX dostępna jest za 3320 złote i pozwala nam na zamontowanie trzeciego rzędu miejsc, dzięki czemu van stanie się siedmioosobowym samochodem podróżnym. Jeśli natomiast nie znajdziemy dodatkowych dwóch kompanów, to nie powinniśmy się martwic – ich miejsce zajmą przedmioty wyznaczone i załadowane przez nas. Może być ich naprawdę sporo, za sprawą siedmiuset litrowego bagażnika. W sytuacji, gdy to nie wystarcza, możemy złożyć drugi rząd i wtedy zmieścimy już potężne ilości materiałów.
Cross Touran zawsze dopasuje się do naszych potrzeb.

To, co tygryski lubią najbardziej – osiągi!

Dotarliśmy do ulubionego punktu podróży motomaniaków. Co teraz? Dwulitrowy diesel, o mocy stu siedemdziesięciu koni mechanicznych (dostępna jest też wersja stu czterdziestu koni mechanicznych), idealnie zgrywający się ze skrzynią DSG. Przyrost mocy o około dwa tysiące obrotów na minutę jest odczuwalny praktycznie natychmiastowo. W trakcie jazdy można odnieść wrażenie, jakoby było to zbyt dużo dla Cross Tourana. Pozostawmy to do indywidualnej oceny użytkowników i przejdźmy teraz do spalania, którego wyniki z pewnością zaskoczą nie jednego kierowcę. Volkswagen w mieści pali mniej więcej osiem litrów na sto kilometrów, a w trasie jest w stanie osiągnąć blisko sześć litrów. Wynik ten jest naprawdę bardzo dobry, a biorąc pod uwagę, że to van można popaść w zachwyt. Zupełnie odwrotne nastroje mamy, jeśli weźmiemy pod uwagę napęd, który nijak nie jest dostępny na cztery koła. Nie ma takiej możliwości nawet za uiszczeniem dopłaty. To zaskoczenie, biorąc pod uwagę nazwę samochodu.

Słowo podsumowania o Volkswagenie

Volkswagen Cross Touran to nowoczesny samochód, idealnie sprawdzający się do długich podróży, jednak tylko po drodze asfaltowej. Z udziału w poważniejszych wojażach wyklucza go wspomniany brak napędu 4×4. Nie jest to samochód przystosowany do ekstremalnych warunków. Za ryzykowne trzeba uznać nawet poruszanie się nim po śniegu – po kilku zaspach możemy zakończyć swój żywot kierowcy zasypani w zaspie i zdani na pomoc innych. Pojazd nada się jednak idealnie jako przewoźnik wycieczkowo-podróżowy. Znajdziemy w nim bardzo duże ilości wolnego miejsca – czy to na sprzęt, czy wspomnianych wyżej dodatkowych kompanów. Volkswagen Cross Touran kosztuje około stu trzydziestu tysięcy złotych. W tej cenie uzyskujemy jednak niemiecką solidność, precyzyjne wykonanie i kunszt – warto o tym pamiętać i mieć to na uwadze. Jeśli jednak ten model nie spełnia naszych oczekiwań, warto poszukać głębiej w katalogu firmy Volkswagen.