SsangYong Korando 2.0 e-xDi200 2WD Sapphire

SsangYong Korando 2.0 e-xDi200 2WD Sapphire

Wstęp

SsangYong wraca do gry i będzie walczyć o polskiego klienta dwoma modelami aut: Korando oraz Rexton. Rextona znamy jeszcze sprzed zniknięcia marki z naszego rynku. Natomiast testowany przez naszą redakcję Korando to już trzecia generacja auta, które do tej pory nie było zbyt popularne wśród klientów. Produkcja Korando pierwszej generacji rozpoczęła się w 1983 roku na licencji Jeepa CJ-7. Kolejna wersja weszła do masowej produkcji w 1997 roku i była produkowana do roku 2006. Samochód najnowszej generacji został zaprezentowany pod koniec 2010 roku jako odpowiedź na auta Hyundai ix35, Kia Sportage oraz Renault Koleos. I z tego ostatniego czerpie najwięcej. SsangYong Korando według producenta ma stać się autem-ikoną marki, która obecnie bardziej kojarzy się z Rextonem. Europejskim klientom Korando oferowany jest z 2-litrowym silnikiem wysokoprężnym o mocy 175 koni mechanicznych. Silnik ten spełnia normę EURO-5. Najmłodsze dziecko SsangYonga w standardowej wersji wyposażone jest w 6-biegową skrzynię manualną lub za dopłatą w 6-stopniową automatyczną przekładnię E-Tronic. Nasza wersja wyposażona jest w tą manualną. Na przełomie stycznia i lutego 2011 roku samochód trafił do salonów, do naszych polskich 2 miesiące później.

Stylistyka

SsangYong Korando najnowszej generacji wygląda na dynamiczne, nowoczesne auto. Widać po nim, że marka chce walczyć o wymagającego, europejskiego klienta. Auto to nie wygląda już obrzydliwie, nie zawiera masy niepotrzebnych dodatków o nietypowych kształtach. Współczesna, płynna linia boczna Korando, chromowane dodatki oraz ogromne, osiemnastocalowe felgi ze stopu metali lekkich sprawiają, że auto jest ciekawym konkurentem dla modeli tej klasy pozostałych producentów. Dynamizm linii bocznej zachowany został również z przodu. Reflektory o dość ciekawym kształcie oraz otoczona chromem atrapa chłodnicy wyglądają bardzo agresywnie. Dopełnieniem tego widoku są halogeny, które zostały idealnie wpasowane w przednią część zderzaka. Tył auta uatrakcyjniają chromowane dodatki takie jak listwa, logo, nazwa i oznaczenia modelu oraz dwie końcówki wydechu. Praktycznie pionowa klapa bagażnika oraz duże owalne klosze lamp wpasowują się w styl SsangYonga znany sprzed lat. Dopełnieniem całego wyglądu zewnętrznego są relingi dachowe, które na pewno przydadzą się, jeżeli 486 litrów bagażnika okaże się nam za mało i będziemy chcieli zamontować bagażnik dachowy. Kolejną możliwością powiększenia bagażnika jest złożenie tylnych siedzeń. Otrzymujemy wtedy 1312 litrów pojemności bagażowej, i co najważniejsze, na równej podłodze!

Wyposażenie

Po zajęciu miejsca w kabinie auta i krótkiej analizie otaczającego nas wnętrza przekonamy się, że nie jest tragicznie jak w poprzednich modelach tego producenta, a nawet jest całkiem pozytywnie. Spasowanie wszystkich materiałów jest poprawne, a całe wnętrze wykonane dobrze i przyjemnie. Same materiały są także lepszej jakości niż moglibyśmy tego oczekiwać. Jedynym mankamentem są srebrne listwy, które wydają się być podatne na zarysowania – w egzemplarzu testowym nie były już idealne. Co do intuicyjności, problemy stwarzał wbudowany radioodtwarzacz, którego obsługi po prostu musimy się nauczyć. Pozostałe przyciski, takie jak obsługa klimatyzacji czy tempomatu, nie sprawiały większych problemów oraz były umiejscowione w intuicyjnych miejscach. Jedynym elementem, które psuje gustowność całego wnętrza jest ekran cyfrowego zegarka, który wygląda jak doklejony panel z zegarkiem za 19zł z serwisu aukcyjnego.

Na ogromny plus zasługują wygodne przednie fotele z funkcją podgrzewania oraz tylna kanapa, którą dodatkowo możemy pochylić do tyłu. Fotele wyposażone są także w funkcję ISOFIX. Kierownica auta sterowana jest w dwóch płaszczyznach. Znajdziemy na niej przyciski multimedialne do obsługi radia, tempomatu oraz systemu bluetooth stereo z zestawem głośnomówiącym. Dość ciekawym rozwiązaniem jest przycisk odmrażania wycieraczek. Rzecz na pewno przyda się zimą. Radioodtwarzacz posiada dodatkowe złącza USB oraz AUX, jeżeli muzyka z płytki by nam nie wystarczyła. Korando stara się być bardzo nowoczesne.

Silnik i właściwości jezdne

Testowany przez naszą redakcję model wyposażony był w dwulitrowy silnik diesela. To jedyna jednostka napędowa, jaką producent proponuje dla tego modelu. Posiada ona moc 175 koni mechanicznych oraz moment obrotowy 360 Nm. Jest to wynik zadowalający jak na samochód tego typu. Minusem tej jednostki jest głośna, klekocząca praca. Kolejnym minusem jest niski zakres obrotów dla podanego momentu obrotowego. Silnik jest dynamiczny jedynie między 2-3 tysiącami obrotów na minutę. Powyżej 3 tysięcy, auto staje się bardzo głośne, a poniżej dwóch o dynamicznej jeździe możemy zapomnieć. Testowane Korando wyposażone było w manualną, sześciobiegową przekładnie. Rozwiązanie dobre i sprawdzone. Biegi wchodzą precyzyjnie i pewnie. Jednak do takiej jednostki napędowej radziłbym skrzynie automatyczną, która producent również ma w ofercie za dopłatą 6 tysięcy złotych. Podczas jazd testowych samochód prowadził się pewnie i bez większych problemów. Auto zadowala się średnio 7 litrami oleju napędowego na 100 km w cyklu mieszanym. W trasie ten wynik możemy ograniczyć nawet do 5.7 l/100km.

Podsumowanie

SsangYong powraca na polski rynek z nowym modelem Korando. Auto jest naprawdę przystępnym cenowo SUV-em, który z powodzeniem możemy zabrać na wypad za miasto, w teren. Głównym problemem producenta jest moim zdaniem pamięć klientów, którzy zostali na lodzie gdy SsangYong wycofał się z polski. Teraz wraca i miejmy nadzieję, że zostanie na długo. Korando jest pozytywnym samochodem, który zapewni swojemu nabywcy wiele mile spędzonych wspólnie chwil.

Dane techniczne samochodu

  • Silnik:
  • Turbodiesel
  • Pojemność silnika:
  • 1998 cm3
  • Moc maksymalna:
  • 175KM @ 4000
  • Skrzynia biegów:
  • Manualna, 6-biegowa
  • Typ napędu:
  • Przedni
  • Pojemność bagażowa:
  • 486/1312 l
  • Zbiornik paliwa:
  • 57 l
  • Typ nadwozia:
  • SUV
  • Ilość miejsc / drzwi:
  • 5/5
  • Wymiary:
  • 4410/1830/1710 mm
  • Rozstaw osi:
  • 2650 mm
  • Masa własna / ładowność:
  • 1591/589 kg

Osiągi

  • Spalanie:
  • 8,5/5,7/7,0 l/100km
  • Emisja CO2:
  • 159 g / km
  • Prędkość maksymalna:
  • 179 km / h
  • Przyspieszenie:
  • 10 s

Gwarancja / Cena

  • Gwarancja mechaniczna:
  • 5 lat lub 100000 km
  • Gwarancja perforacyjna:
  • 6 lat
  • Cena wersji podstawowej:
  • 86 800 zł
  • Cena wersji testowanej:
  • 103 900 zł

Redaktor: Michał Woliński / Zdjęcia: Michał Woliński
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody redakcji zabronione!