Toyota Prius FL 1.8 HSD Prestige

Toyota Prius FL 1.8 HSD Prestige

Toyota Prius – łamiąc stereotypy

Od prezentacji pierwszej Toyoty Prius minęło już blisko piętnaście lat. Przez ten czas Japończycy zdołali sprzedać około dwa i pół miliona sztuk tego modelu. To dowód na to, że nawet częściowo ekologiczne samochody są pożądane przez klientów. Hybrydowy napęd, łączący w sobie silnik spalinowy i elektryczny jest w tym przypadku kluczem do sukcesu. Ludzie chętnie wybierają to rozwiązanie, ze względu na możliwość zmniejszenia zużycia paliwa. Swego czasu Prius był utożsamiany z hybrydą. Stał się nawet jej synonimem. Sprawdźmy, więc, co było kluczowym czynnikiem dla osób wybierających go i czy nie byłaby to hybryda.

Atrakcyjny japończyk

To, że samochód jest atrakcyjny i przyciągający nie powinno podlegać jakiejkolwiek dyskusji. W końcu przeszedł gruntowny remont, zwany fachowo faceliftingiem. Oczywiście, o gustach się nie dyskutuje – jednak wystarczy zrobić jedną rundkę wokół Toyoty, żeby przekonać się o urodzie samochodu. Pomimo takiej, a nie innej nazwy pojazd bezsprzecznie przyciąga wzrok. Wyposażony w siedemnastocalowe koła wygląda jak wersja sportowa. Cóż, szkoda, że tylko z przodu. Co z tyłu, w takim razie? Bliższa jego obserwacja przekona nas, że nie pasuje do całości i przeciwnie do przodu nie jest atrakcyjna. Patrząc jednak przez pryzmat całości na plus z pewnością zaliczymy jeszcze dynamiczną linię nadwozia, nadającą charakter japońskiemu pojazdowi.

A w środku multum gadżetów

Siadając wygodnie w fotelu możemy dostać bólu głowy od ilości nowoczesnych technicznie przycisków, które tylko pozornie sprawiają wrażenie niesamowicie trudnych w obsłudze. Chaos, – o jakim możemy pomyśleć przy pierwszych kontaktach z Priusem zostanie opanowany już po kilku zapoznawczych chwilach. To nie statek kosmiczny, tutaj wszystko wbrew pozorom jest bardzo proste w użytku. Nie powinniśmy mieć nawet najmniejszego problemu z ustawianiem nawigacji, radia czy też bluetootha. My – nie, aczkolwiek komputer może je mieć. Zdarzają mu się zawiesiny, o czym powinniśmy pamiętać, ale czy powinniśmy być dla niego wyrozumiali?
Teoretycznie tak, jednakże wydając na ekskluzywny pojazd sto pięćdziesiąt tysięcy możemy chyba oczekiwać bezproblemowego odtwarzania ulubionej muzyki z pendrive, bez konieczności regularnych restartów, w chwilach, gdy nasz odtwarzacz zawodzi. Jeśli już o muzyce mowa, to warto zwrócić uwagę na system audio umieszczony w Prius’ie. Zaliczymy go z pewnością do pozytywnych aspektów samochodu, gdyż daje nam czysty, kojący dla ucha dźwięk. Tak, kojący, bo przekręcając pokrętło na maksymalne obroty, możemy natrafić na niemiłą niespodziankę. Prius transformuje wówczas w kilkunastoletnie BMW.
Powstały nerwy zostaną opanowane przez inne, bajeranckie dodatki znajdujące się w japońskim pojeździe. Kojąco zadziała między innymi zdalnie sterowana klimatyzacja, obsługiwana przez pilota systemu bez kluczyka. Jeśli ona nie pomoże, to możemy skorzystać z innych udogodnień. Na przykład kamery cofania z pomocnikiem parkowania, czy tempomatu z radarem dystansu od poprzedzającego pojazdu. Prius wyposażony jest również w liczne schowki, a także prędkościomierz wyświetlany na przedniej szybie. Wszystkie dodatki są dostępne dla nas. Od nas więc tylko zależy, z których będziemy korzystać.

Postawmy na ekologię – wykonanie

Wewnętrzne wykonanie samochodu zmusiło mnie do stworzenia osobnego akapitu. I na nic zdaje się to, że wybieramy wersję z najlepszym możliwym wyposażeniem. Samochód stawiając na ekologię zapomniał prawdopodobnie o wygodzie. Plastiki zdecydowanie nie spełniają pokładanych w nich nadziei – są przede wszystkim twarde, a i nie komfortowe. Ale są za to ekologiczne, – co może być dla niektórych ważniejsze, aniżeli komfort i wygoda. Zaryzykuje jednak stwierdzenie, że więcej osób ceni sobie jednak to drugie. I właśnie dla tej grupy wnętrze zostało wykonane w dużej mierze ze skóry.
Miejsce kierowcy i pasażera nie nada się na bardzo długie, liczące kilka godzin podróże – plecy osób tam zasiadających od razu poczują dyskomfort i trudy podróży. Jeśli chodzi o tylną część to jest zdecydowanie lepiej, tam pasażerowie będą z wygodą za pan brat. Zwarci i gotowi na podbój tysięcy kilometrów.

Moc

Stylowy wygląd, liczne gadżety, a co znajdziemy pod maską? Pod maską zobaczymy silnik benzynowy 1,8 litra w kolaboracji z jednostką elektryczną. Ponadto sto trzydzieści sześć koni mechanicznych, w zupełności wystarczających na autostrady i jazdę po mieście. Niewystarczające jednak na odcinkach do wyprzedzania, przy prędkościach przekraczających 120 km/h.
Przejdźmy do spalania, które w przypadku hybryd jest bardzo ciekawe. Nasz Prius spożywa około czterech litrów w mieście i ponad pięć w trasie, – co jak na samochód o takim napędzie, nie jest wynikiem oszałamiającym. Wyniki te zostały odczytane w momencie pełnego załadowania samochodu. Trzeba wziąć to pod uwagę.

Dla kogo Prius ?

Toyota przeznaczona jest dla osób ceniących sobie ekonomiczną jazdę, nieuwłaczającą pojemności samochodu. Znajdzie ona wspólny język z osobami, mającymi zamiłowanie do gadżetów. A nawet z tymi nieprzepadającymi za hybrydami. Prius dowodzi, że możemy zaoszczędzić na benzynie, a jednocześnie chronić środowisko.

Dane techniczne samochodu

  • Silnik:
  • Hybryda
  • Pojemność silnika:
  • 1798 cm3
  • Moc maksymalna:
  • 99KM @ 5200
  • Skrzynia biegów:
  • bezstopniowa, automatyczna
  • Typ napędu:
  • Przedni
  • Pojemność bagażowa:
  • 445 l
  • Zbiornik paliwa:
  • 45 l
  • Typ nadwozia:
  • Lift-back
  • Ilość miejsc / drzwi:
  • 5/5
  • Wymiary:
  • 4460/1745/1490 mm
  • Rozstaw osi:
  • 2700 mm
  • Masa własna / ładowność:
  • 1370 / 435 kg

Osiągi

  • Spalanie:
  • 4,0/3,8/3,9l / 100km
  • Emisja CO2:
  • 92 g / km
  • Prędkość maksymalna:
  • 180 km / h
  • Przyspieszenie:
  • 10,4 s

Gwarancja / Cena

  • Gwarancja mechaniczna:
  • 3 lata lub 100000 km
  • Gwarancja perforacyjna:
  • 12 lat
  • Cena wersji podstawowej:
  • 111 000 zł
  • Cena wersji testowanej:
  • 124 000 zł

Redaktor: Kamil Strzelec / Zdjęcia: Michał Woliński
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody redakcji zabronione!