Kupujący używane samochody sporo ryzykują. I to nie tylko tym, że zapłacą za „grata”, który zepsuje się im tuż po wyjechaniu z giełdy, kosmiczne pieniądze, ale do niedawna także tym, iż będą zmuszeni uiszczać podwójną składkę za ubezpieczenie OC. Na szczęście tym razem ustawodawca stanął na wysokości zadania i wprowadził przepisy, chroniące nas przed tą bardzo nieprzyjemna dla naszych portfeli możliwością.
 
Jak jednak w ogóle dochodziło do tego rodzaju sytuacji? Wykup polisy od odpowiedzialności cywilnej jest obowiązkowy, a że przy tym wszystkie ubezpieczenia OC
są zwierane przynajmniej na 12 miesięcy (zdarzają się od tej reguły wyjątki), to nabywając używany samochód na pewno kupiliśmy go wraz ze stosownym pakietem ubezpieczeniowym.
 
Jeśli miało to miejsce to na przykład w połowie jego obowiązywania, to zdarzało się bardzo często, że za kilka miesięcy wykupywaliśmy ubezpieczenie w innym towarzystwie, zapominając o tym, że dotychczasowe, jeśli nie złożymy wypowiedzenia umowy, zostanie automatycznie przedłużone. W ten oto sposób wielu Polaków, chcąc nie chcąc, musiało płacić podwójną składkę OC.
 
Od lutego bieżącego roku na szczęście przepis o przedłużeniu obowiązywania ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej w wypadku jego niewypowiedzenia zniknął. Teraz zgodnie z wolą ustawodawcy (i wielu „podwójnie obłożonych” składkami kierowców) umowa wygasa wraz z jej końcem bez możliwości automatycznej prolongaty ze strony towarzystwa ubezpieczeniowego.
 
Dla wielu z nas oznacza to, iż nie będziemy musieli bez sensu wydawać skądinąd niemałych pieniędzy na składki. Jednakże w tej beczce miodu jest i łyżka dziegciu. Mamy bowiem obowiązek ubezpieczyć swój samochód i, jeśli go nie dopełnimy, mogą nas spotkać spore nieprzyjemności, w tym także finansowe. A wcale nie trudno sobie wyobrazić sytuację, gdy zapominamy o wykupieniu nowego OC, a ono, zgodnie z nowymi przepisami, nie zostaje przedłużone…