Seat Ibiza SC 1.6 Style DSG

Seat Ibiza SC 1.6 Style DSG

Wstęp

Najmniejsze dziecko hiszpańskiego koncernu motoryzacyjnego otrzymało swoje czwarte życie. Kolejną, unowocześnioną generację modelu zaprezentowano w 2008 roku na salonie samochodowym w Genewie w formie Concept Car Bocanegra. Seat Ibiza będący bohaterem dzisiejszej recenzji należy do segmentu B. Marka pierwotnie współpracowała z Fiatem, który po raz pierwszy udzielił jej licencji na opracowanie samochodu. Seat był jednak marką niszową, a lukratywna działalność rozpoczęła się po nawiązaniu współpracy z Volkswagenem. Hiszpanie do dzisiaj wykorzystują w Ibizie komponenty zaadoptowane z VW Polo. Prezentowany model zwiastuje rewolucje na rynku motoryzacyjnym.

Stylistyka

Seat Ibiza jest modelem wyrażającym ekspresję i dynamizm. Designem zajął się mistrz Luc Donckerwolke. W jego rękach hiszpański maluch nabrał odwagi, charyzmy i brawury, ale przede wszystkim nie jest już kopią większych braci. Wygląd, obok jakości i trwałości jest kwestią kluczową. Za sprawą wymownych przetłoczeń i nietendencyjnych akcentów model Seata nabrał siły przebicia, która bez wątpienia dotrze do wielu potencjalnych klientów. Auto jest zgrabne, proporcjonalne i urokliwe. Dzięki przenikliwemu wzrokowi ksenonowych reflektorów, kultowym, piętnastocalowym felgom ze stopu metali lekkich i dynamicznym liniom stał się prowokatorem. Efekt intensyfikuje jaskrawy, żywy odcień pomarańczy. Zapewne z głowy wizjonera nie ulotniła się jeszcze wizja Lamborghini Murcielago i Gallardo, które właśnie dzięki niemu stały się marzeniem miłośników motoryzacji. Temperamentna Ibiza jest bardziej geometryczna w stosunku do poprzedniczki. Bryłę nadwozia charakteryzują smukłe, aerodynamiczne linie i futurystyczne detale. Dobry smak projektu podkreślają przyciemnione szyby, dyskretna lotka i finezyjne przetłoczenia. Przód podrasowany chromem i zadziornym rysem grila wzbudza respekt, tył w każdym calu współgra z pierwotnymi założeniami. Od tej strony uwagę przykuwa interesujący kształt klapy bagażnika i sugestywne klosze lamp tylnych. Muszę przyznać, że w kwestii designu Hiszpanie osiągnęli kolejny sukces, a ich najświeższy maluch jest projektem dopracowanym i magnetycznym. Wystarczy zerknąć na jego techniczną siostrę – Skodę Fabię, której stylistyka spotyka się z różnymi opiniami.

Wnętrze

Przynależność do Audi Brand Group zobowiązuje. Seat musi dorównywać swoim sprzymierzeńcom w każdym calu. Zwłaszcza, jeżeli chodzi o jakość i solidność, będące wizytówką niemieckiej grupy. Seat staje na wysokości zadania. Jego produkty odznaczają się trwałością i odpornością na eksploatację. W Ibizie użyte zostały przyzwoite materiały takie jak miękki, przyjemny w dotyku plastik i skóra. Deskę rozdzielczą o interesującej formie urozmaica aluminium. Po zajęciu miejsca w kabinie pasażerskiej można odczuć powiew świeżości, który trafi szczególnie do młodszej, podążającej za trendami grupy klientów. Połyskujący panel centralny nie obfituje raczej w nowoczesne urządzenia. Minimalizm nie jest tutaj wadą, wręcz przeciwnie. Umiejscowienie każdego elementu zostało przemyślane, co wiąże się z wysoką ergonomią i przejrzystością. Te atuty powodują, że obsługa systemu audio i automatycznej klimatyzacji staje się intuicyjna. Niestety elegancki wygląd konsoli dostępny jest w opcji. Klient musi dopłacić za dedykowany radioodtwarzacz i klimatyzację. Minusem może być umiejscowienie przycisków podgrzewania foteli przednich (opcjonalne). Gdy za kierownicą testowanego modelu zasiada rosły mężczyzna niepostrzeżenie może aktywować system podczas zmiany biegu. Zgrabna, doskonale leżąca w dłoni kierownica wyposażona została w pilot obsługujący system audio i telefon zintegrowany z autem poprzez bluetooth. Zaletą pojazdu są czytelne, sportowe zegary. Perfekcyjnie wyskalowane wskaźniki znajdują się zawsze na linii wzroku kierowcy. Agresywne podświetlenie i aluminium wokół kontynuują ideę stylistyczną nadwozia. Pomiędzy nimi wygospodarowano miejsce dla praktycznego komputera pokładowego. Wnętrze Ibizy jest raczej przychylne pasażerom. Duża ilość schowków pomieści przedmioty, z którymi ciężko się rozstać. Ibiza w kwestii przestronności nie wyróżnia się szczególnie na tle konkurentów. Pomimo nieco zwiększonych gabarytów nadwozia pasażerowie nie mają zbyt wiele miejsca. Z przodu oczywiście każdy podróżujący będzie usatysfakcjonowany. Bez względu na sylwetkę i wzrost fotele Ibizy zapewnią odpowiedni komfort i trzymanie boczne. Nie można również narzekać na ilość miejsca na nogi. Tylna kanapa powinna być przeznaczona raczej dla dzieci. Tutaj niestety nie sprzyja nisko poprowadzona linia dachu. W dalszej podróży ruchy krępować będą fotele przednie, bezpośrednio stykające się z kolanami pasażerów drugiego rzędu. Bagażnik Ibizy urósł o 25 l. Ostateczny wynik jest naprawdę przyzwoity 292 l wolnej przestrzeni to zadowalający wynik jak na tą klasę. W wyposażeniu Ibizy w wersji Sport znajdziemy między innymi automatyczne włączanie świateł awaryjnych podczas awaryjnego hamowania, , elektryczną regulację wysokości foteli przednich, elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka zewnętrzne, elektrycznie regulowane szyby przednie z systemem „One touch”, , sportowe fotele i kierownicę oraz system Isofix na tylnych bocznych siedzeniach. Oprócz tego istotną kwestią staje się obecność elektronicznego korektora siły hamowania EVB i systemu zapobiegającego poślizgowi kół napędzanych podczas hamowania silnikiem MSR. Za sprawą tych urządzeń kierowca czuje się zdecydowanie pewniej i bezpieczniej. Auto możemy oprócz tego wzbogacić o system ESP z EBA i systemem monitorowania ciśnienia powietrza w oponach oraz system Hill Hold i XDS. Dla większego komfortu za niecałe 700 zł możemy dokupić tempomat. Z szerokiej listy opcji możemy wybrać również szyberdach, czujniki parkowania, czujniki deszczu, skórzaną tapicerkę, sportowe zawieszenie i preinstalację do nawigacji.

Silnik i właściwości jezdne

Testowaną Ibizę napędza silnik benzynowy o pojemności 1.6 l i mocy 105 KM. Z jednostką napędową doskonale współgra siedmiobiegowa, automatyczna przekładnia DSG. Dwusprzęgłowa skrzynia pozwala na efektywniejsze wykorzystanie mocy i błyskawiczną zmianę biegu. Ibiza ze względu na małe gabaryty i aerodynamiczną linię nadwozia jest bardzo żwawa. Pierwszą setkę osiąga po 10.1 sek. W porównaniu do wersji z manualną skrzynią wynik jest lepszy o 0,5 sek. Przyznać trzeba, że auto doskonale sprawuje się zarówno na trasie jak i w mieście. Automatyczna skrzynia momentalnie reaguje na przyspieszenia i jest niezastąpionym udogodnieniem w większych miastach. Wskazówka prędkościomierza zatrzymuje się na 188 km/h. Prezentowany Seat jest pojazdem bardzo stabilnym i zwartym na drodze. Wspomagany przez elektronikę prowadzi się znakomicie. Zauważalna płynność i kultura pracy silnika stanowią istotną zaletę. Harmonijne zawieszenie perfekcyjnie tłumi nierówności i hałas zapewniając optymalną wygodę resorowania. Elektromechaniczne wspomaganie układu kierowniczego dostosowuje się do prędkości pojazdu, zużywa mniej energii, wytwarza mniej hałasu i pracuje niezależnie od prędkości obrotowej silnika. Jego największą zaletą jest integracja z systemem ESP co znacznie podwyższa poziom bezpieczeństwa. Testowany model charakteryzuje się zużyciem paliwa na przyzwoitym poziomie. W mieście autu powinno wystarczyć niespełna 9 l. Na trasie spalanie spada do 6,6 l/100 km. W cyklu mieszanym Ibiza zadowala się 7,8l.

Podsumowanie

Ibiza jest pojazdem dla indywidualistów, ludzi młodych, temperamentnych i pełnych energii, którzy szukają swojego odbicia w aucie. Testowany Seat jest wyrazem tej ekspresji, jest dynamiczny, nawet na parkingu, jest intrygujący i awangardowy. Hiszpański koncern oprócz kuriozalnej stylistyki proponuje jakość, pod którą podpisuje się VW. Pojazd jest zaawansowany technicznie, bogaty w nowoczesne gadżety, inteligentny i komfortowy. Minusem mogą być gabaryty i związana z nimi ilość miejsca w kabinie pasażerskiej. Ale dla szukających auta rodzinnego Seat też ma kuszące propozycje w niewygórowanej cenie. Prezentowana Ibiza z ogromną gamą wyposażenia dodatkowego kosztuje 74 880 zł. To nie mało, zwłaszcza że taką sumę możemy ulokować w inny sposób kupując większe i równie przyzwoite auto. Podstawowa wersja wyceniona jest na 57 489 zł. Ofertę producenta rozpoczyna natomiast wersja Reference z 1.2 l silnikiem benzynowym o wartości 41 589 zł. Testowany model jest bez wątpienia absolutnym przebojem rynkowym. Potencjalnym klientom warto zasugerować zainteresowanie małym modelem Seata.

Dane techniczne samochodu

  • Silnik:
  • Turbodiesel
  • Pojemność silnika:
  • 1598 cm3
  • Moc maksymalna:
  • 105 KM @ 5600
  • Skrzynia biegów:
  • Automatyczna, 7-biegowa
  • Typ napędu:
  • Przedni
  • Pojemność bagażowa:
  • 284 l
  • Zbiornik paliwa:
  • 45 l
  • Typ nadwozia:
  • Hatch-back
  • Ilość miejsc / drzwi:
  • 5/3
  • Wymiary:
  • 4034/1693/1428 mm
  • Rozstaw osi:
  • 2469 mm
  • Masa własna / ładowność:
  • 1045/501 kg

Osiągi

  • Spalanie:
  • 9/6,6/7,8 l/100km
  • Emisja CO2:
  • 159 g/km
  • Prędkość maksymalna:
  • 188 km / h
  • Przyspieszenie:
  • 10,1 s

Gwarancja / Cena

  • Gwarancja mechaniczna:
  • 2 lata
  • Gwarancja perforacyjna:
  • 12 lat
  • Cena wersji podstawowej:
  • 54 290 zł
  • Cena wersji testowanej:
  • 74 400 zł

Redaktor: Olga Sawska / Zdjęcia: Michał Woliński
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody redakcji zabronione!