Wstęp
Czy to aby na pewno jest nasza słynna Corolla ? Czy facelifting pomoże Toyocie odnieść sukces na rynku motoryzacyjnym? Czas pokaże, musimy być po prostu dobrej nadziei, że ta wersja tego samochodu sprawi przełom na rynku motoryzacyjnym, bo przecież to jest jedno z najbardziej popularnych aut na całym świecie. Czy nowa wersja Corolli nawiązuje do swojej starszej siostry ? Czy zmiany stylistyczne wpłynęły znacznie na zmianę wizerunku tego samochodu ? Jak wiadomo już od lat, Corolla cieszy się popularnością wśród klientów, dlatego też jest symbolem niezawodności. W tym teście postaram się przedstawić wszystkie cechy tego samochodu.
Stylistyka
Na pierwszy rzut oka widzimy lśniący, czarny metalizowany lakier, który pokrywa każdy element blacharki Toyoty. Co głównie zmieniło się w nowej Corolli ? Przede wszystkim mamy tutaj do czynienia z lekką zmianą stylistyki tego samochodu, doskonale to widać z przodu i tyłu tego samochodu, w którym zastosowano całkiem nowe lampy. W oczy rzucił mi się także zmieniony kształt zderzaków, który nie posiada już ochronnych, bocznych listew. Oczywiście to nie wszystko – mojej spostrzegawczości nie ujdą również nowe lusterka, w których producent postanowił zamontować kierunkowskazy. Stanąłem przed samochodem od strony maski i zauważyłem minimalną zmianę, która jednak nastąpiła – mianowicie logo marki minimalnie zostało przesunięte ! Taki mały szczegół, a cieszy. Teraz czas na trochę wymiarów. Tutaj nikt nie będzie zaskoczony, ponieważ nie uległy one zmianom. Dzięki zastosowaniu nowych przetłoczeń na karoserii mam wrażenie, że miejsca w środku jest zdecydowanie więcej niż w poprzedniku. Tak stoję przed tym samochodem i zastanawiam się, jak wyglądałaby wersja kombi tego samochodu ? Tego niestety się nie dowiemy, ponieważ producent nie zdecydował się na produkcje tej wersji nadwoziowej. Wsiadam za kierownicę i co widzę ? Identyczną kabinę jak w wersji sprzed liftingu. Zmianie uległa jedynie kierownica, która odrobinę zmieniła swój kształt. Oczywiście sami możecie potwierdzić to, że wnętrze Corolli jest nadal piękne i nie zestarzało się. No i na tym nie koniec delikatnych zmian – zmieniono taki szczegół jak podświetlenie liczników, z koloru brązowego na kolor biały, dzięki czemu zegary są bardziej czytelne, nawet przy dość słonecznej pogodzie, której niestety podczas testu tego samochodu zabrakło. A plastiki ? Plastiki w modelu po liftingu nie zmieniły się zbytnio – dolna część nadal jest bardzo podatna na zarysowanie, no i ta twardość tej deski daje wiele do myślenia producentowi…
Wnętrze
Samochód, który otrzymałem do testów wyposażony był również w skórę, czyli od razu możemy zauważyć, że mamy do czynienia z odmianą Prestige. Jego wyposażenie oprócz skóry to między innymi regulowana kolumna kierownicy, dzięki której ustawimy kierownicę odpowiednio dla siebie. Mamy również do dyspozycji wszechstronnie regulowane przednie fotele. W tym samochodzie do dyspozycji mamy kufer o pojemności aż 450 litrów, który pozwoli zabrać nam sporo bagażów na wakacje. Komputer pokładowy to oczywiście podstawa w samochodach, dlatego także i tu go nie mogło zabraknąć.
Niestety zmieniło się umieszczenie przycisku do zarządzania komputerem pokładowym – producent postanowił go umieścić tuż pod obrotomierzem, co sprawiło to, żeby przełączyć wskazania komputera musimy odwrócić wzrok od drogi przed samochodem – nie jest to zbyt bezpieczne rozwiązanie, a dlaczego producent zastosował tą zmianę, to nie wiem sam. Nie wspominam już o klimatroniku czy radiu z odtwarzaczem płyt CD z MP3, bo to w Toyocie Corolli znajdziemy na pewno. Z wyposażenie dodatkowe w oczy rzuciły mi się przede wszystkim cudowne alufelgi, które są widoczne już z daleka.
Silnik i właściwości jezdne
Czas otworzyć maskę tego potwora – o dziwo znalazłem tutaj silnika o pojemności 2 litrów, w układzie rzędowym, który posiada 4 cylindry. Silnik ten daje niezłego kopa nowej Corolli. Osiąga moc 126 koni mechanicznych, czyli o 6 koni mniej od jej siostry z silnikiem benzynowym o pojemności 1.6. Maksymalny moment obrotowy tego silnika to aż 310 Nm dostępnych już przy 1800 obr/min, dlatego mamy pewność, że silnik kręci się od dolnych obrotów. Prędkość maksymalna Toyoty z tym silnikiem wynosi aż 200 km/h, a sprint do setki zajmuje jej jedynie 10 sekund. To całkiem dobry wynik jak na taki samochód, tym bardziej że głównym celem tego samochodu jest oszczędność i niezawodność pojazdu. Co o tym świadczy ? Przede wszystkim zastosowanie przez producenta sześciostopniowej skrzyni biegów, dzięki której zaoszczędzimy trochę pieniędzy w portfelu podczas kolejnego tankowania na stacji. Nie zabrakło tutaj także systemu Start&Stop, który pozwala zaoszczędzić dodatkowe mililitry paliwa. System ten działa bardzo cicho i bez opóźnień – gdy na światłach wrzuciłem bieg jałowy silnik automatycznie zgasł, ale zaraz po wciśnięciu sprzęgła został automatycznie uruchomiony bez żadnych zbędnych wibracji, czy hałasów.
Kiedy przejechałem się nową wersją Corolli stwierdziłem fakt, że zmian w charakterystyce prowadzenia nie ma żadnych. Niestety nadal producent zdecydował się na zastosowanie belki skrętnej na tylnej osi. Zawieszenie w tym samochodzie może nie jest zbytnio dopracowane, ale jednak pozwala na stłumienie typowych nierówności na polskich drogach. Pracuje bardzo cicho, dlatego w środku nie usłyszymy zbędnych puków i stuków. Na zbyt szybką jazdę tym samochodem nie możemy sobie pozwolić, ponieważ w zakrętach ma tendencje do podsterowności. Jeśli chodzi o właściwości jezdne tego samochodu to zdecydowanie brakuje mi większej precyzji układu kierowniczego, ale w warunkach normalnego użytkowania ten układ kierowniczy spisuje się doskonale.
Podsumowanie
Warto tutaj napisać, że cena za ten samochód, który miałem okazje testować to aż 84 200 zł, ponieważ jest to wersja Prestige. Podstawowa wersja tego samochodu kosztuje 69 200 zł i jest wyposażona w silnik benzynowy o pojemności 1.6. Samochód ten jest bardzo niezawodny, a także bardzo dobrze wykonany. Przeznaczony jest raczej dla osób, które patrzą na solidność. Jeśli ktoś oczekuję od nowej Corolli odrobinę luksusu to nie zawiedzie się, ponieważ jest on dostępny w wersji Prestige.
Dane techniczne samochodu
- Silnik:
- Turbodiesel
- Pojemność silnika:
- 1998 cm3
- Moc maksymalna:
- 126KM @ 3600
- Skrzynia biegów:
- Manualna, 6-biegowa
- Typ napędu:
- Przedni
- Pojemność bagażowa:
- 450 l
- Zbiornik paliwa:
- 55 l
- Typ nadwozia:
- Sedan
- Ilość miejsc / drzwi:
- 5/4
- Wymiary:
- 4540/1760/1470 mm
- Rozstaw osi:
- 2600 mm
- Masa własna / ładowność:
- 1435/455 kg
Osiągi
- Spalanie:
- 6,5/4,3/5,2 l/100km
- Emisja CO2:
- 136 g / km
- Prędkość maksymalna:
- 200 km / h
- Przyspieszenie:
- 10,1 s
Gwarancja / Cena
- Gwarancja mechaniczna:
- 3 lata lub 100000 km
- Gwarancja perforacyjna:
- 12 lat
- Cena wersji podstawowej:
- 61 700 zł
- Cena wersji testowanej:
- 97 200 zł
Redaktor: Michał Woliński / Zdjęcia: Michał Woliński
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody redakcji zabronione!





































